Niebezpieczne miejsca na ścieżkach rowerowych w TG

[Eryk]

Moim zdaniem jest parę takich miejsc. Jednym jest ten moment na ścieżce koło ronda Blachnickiego. Pół biedy jak ktoś idzie/jedzie w tę stronę jak ten facet. Jak wylatuje ktoś zza tego budynku to jest masakra!!! Powinno być jakieś lustro, albo próg jakiś zwalniający za tym domem, bo tam się kiedyś ktoś zabije jak wleci na ścieżkę rowerową i nie popatrzy.

Na wychodzących zza budynku /ew. wjeżdżających/ w tym miejscu na drogę dla rowerów to tylko fizyczna bariera z zakosami pomoże ,
tak jak na poniższej symulacji:

Ale jest promyk nadziei, że miejsce będzie "ucywilizowane" bo w niedalekiej przyszłości ma być remont przystanku Tarnowskie Góry Wąskotorowe.
Może wtedy przy tej okazji zostanie poprawione dojście na perony od ulicy Lipowej.

Kolejne miejsce niebezpieczne jest obok Restauracji Parkowa na Wyszyńskiego (okolice przystanku).
Piesi totalnie nie ogarniają, że jest tam droga dla rowerów traktując to jak zwykły chodnik. Nie oglądają się i wchodzą bezpośrednio pod rowery.


A już totalnie jest przypał na łączniku w stronę parku - piesi skracają sobie tam drogę i zawsze jest zdziwienie , że ktoś na nich dzwoni bo nie może przejechać rowerem.

Dokładnie. Ludkowie po ścieżkach dla rowerów chodzą jak po chodzikach. Bo czysto i wygodnie :/

[Mateusz]

Przydałby się łącznik na Osadzie pomiędzy drogą rowerwą od przejścia na obwodnicy, a ulica Słoneczników (oznaczone na czerwono)

[Wojtek]

W ogóle jakieś kółko po ścieżkach by się przydało do zrobienia.

[Stone_X]

Przydałby się łącznik na Osadzie pomiędzy drogą rowerwą od przejścia na obwodnicy, a ulica Słoneczników (oznaczone na czerwono)

Tak, bardzo dobry pomysł. Tylko będzie problem natury formalnej: teren przez który miałaby przebiegać ścieżka (łącznik) nie należy do miasta. Nie wiadomo, czy osoby fizyczne będące właścicielami gruntu wyrażą zgodę na taki przebieg ścieżki. Zapewne dlatego ciąg pieszo-rowerowy skręca prawo w stronę ulicy Zacisznej tylko w małym stopniu kolidując z terenem prywatnym.

A tak btw., jak tam niebezpieczne miejsca na ścieżkach rowerowych? Bo widać, że bez zmian, dalej w normie.
Sytuacja z dziś na wspomnianym wcześniej odcinku DR koło Restauracji Parkowa: dzieci biegające samopas, dorośli też bez jakiejkolwiek refleksji... po prostu meksyk.